Przyprawy i zioła to nieodłączna część każdej kuchni. To właśnie dzięki nim możemy wydobywać pełnię smaku ze wszystkich produktów. Musimy jednak uważać, co i kiedy wsypujemy do garnka, gdyż niewłaściwy moment doprawiania może wpłynąć na finalny smak potrawy. Zobaczcie, jakie zasady obowiązują przy stosowaniu przypraw, aby już nigdy nie zepsuć nimi smaku dania.

Kiedy najlepiej dodawać przyprawy?

Ogólna zasada mówi, że świeże zioła dodaje się na koniec gotowania, a suszone na początku. Susz potrzebuje bowiem więcej czasu, aby uwolnić z listków aromatyczne oleje. Jest jednak pewien wyjątek od tej kulinarnej reguły i chodzi tu o majeranek. Choć jest on jedną z najczęściej stosowanych przypraw w kuchni polskiej, to niewiele osób wie, kiedy dodawać go do potraw. Należy więc raz na zawsze zapamiętać, że zarówno świeży, jak i suszony majeranek powinno się wsypywać dopiero na końcu gotowania. Dlaczego warto tak robić? Otóż to zioło gorzknieje pod wpływem obróbki termicznej, więc gdy dodamy tę przyprawę już na samym początku, to cała potrawa stanie się gorzka.

Majeranek - do czego warto go dodawać?

Majeranek to klasyka w kuchni polskiej. Ta przyprawa pobudza wydzielanie soków trawiennych, dlatego dodaje się ją do wszelkiego rodzaju tłustych i ciężkich dań, aby stały się lżejsze dla żołądka. Z tego powodu warto ją dosypywać do strączków, dań kapustnych i grzybów.

To zioło idealnie pasuje też do wszelkiego rodzaju pieczonych i duszonych mięs, a także wędlin i kiełbas. Odrobina majeranku jest też niezbędnym elementem wielu zup, takich jak grochówka, fasolowa czy żurek

Co więcej, to zioło sprawdzi się nie tylko do jedzenia, ale i do picia. Napar z majeranku rozgrzewa organizm i ma właściwości przeciwzapalne, dlatego poleca się go pić przy wszelkiego rodzaju infekcjach.