Jeśli w pracy lub w innych sytuacjach musicie dużo i głośno mówić, kaszel towarzyszy wam na pewno zdecydowanie częściej niż innym. Jesienią i zimą szczególnie łatwo o przewianie gardła - nawet, jeśli ogólnie jakoś się „trzymacie”. Wydaje się, że szalik czy golf jeszcze nie jest potrzebny, ale wystarczy chwila zimnego wiatru i problem gotowy. Zanim sięgniecie po pastylki do ssania lub inne reklamowane środki, wykorzystajcie 1 domowy i ekspresowy sposób znany starszym pokoleniom od lat.
Jak i dlaczego syrop z liści laurowych działa?
Syrop z liści laurowych na kaszel działa, ponieważ zawiera związki o działaniu:
- antybakteryjnym
- łagodzącym ból
- wykrztuśnym
- przeciwzapalnym
Jego działanie opiera się na cennych olejkach eterycznych i substancjach w nich zawartych: terpenach, cyneolu, geraniolu (obecnym również w pelargonii, zwanej anginką - świetnej na gardło) oraz flawonoidach i żywicach. Liście laurowe zawierają też garbniki i gorycze, które wspierają działanie układu trawiennego - macie więc kilka różnych korzyści w zaledwie 1 łyżeczce.
Syrop z liści laurowych będzie też przy okazji wspomagać dojście do siebie podczas infekcji - działa rozgrzewająco, napotnie i oczyszczająco (moczopędnie). Pomaga też zmniejszyć bóle głowy i zregenerować „rozbity” po infekcji organizm. Miksturę możecie stosować zarówno na kaszel suchy, jak i mokry oraz inne dolegliwości związane z górnymi drogami oddechowymi, w tym zapalenie oskrzeli. Pomoże on też rozrzedzić wydzielinę podczas zapalenia zatok.
Polecam wam syrop na bazie parzonych liści (bo jest smaczny i działa ekspresowo - w zaledwie 3 dni), ale stosować możecie również gotowany wywar czy inhalacje.
Syrop z liści laurowych na kaszel - przepis
Składniki:
- 3 liście laurowych
- 3 łyżki cukru
- sok z połowy cytryny
Sposób przygotowania:
- Wlejcie do rondelka pół szklanki wody i wrzućcie liście laurowe.
- Zagotujcie, zdejmijcie z gazu, przykryjcie garnek i parzcie przez 10 minut.
- Odcedźcie płyn do słoika, dodajcie cukier, sok z cytryny i wymieszajcie do rozpuszczenia się cukru.
- Wystudźcie całkowicie i trzymajcie w zakręconym słoiku w lodówce.
Jak pić syrop z liści laurowych?
Syrop możecie przechowywać w lodówce przez tydzień. Przed wypiciem najlepiej go podgrzać lub ocieplić do temperatury pokojowej. Pijcie przez 3 dni po 1 łyżeczce, kilka razy w ciągu dnia. Nie więcej i nie dłużej. Jeśli syrop wam zostanie, część możecie odlać i obdarować nim kogoś, kto ma podobny problem.
Kto nie powinien sięgać po tę miksturę?
Mimo że liście laurowe mają sporo zalet i korzystanie z nich w niewielkich ilościach jest bezpieczne, są osoby, które nie powinny tego robić lub powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem. Liść laurowy w nadmiernej ilości może prowadzić do uszkodzenia wątroby, a także wywoływać senność czy biegunkę. Syropu nie powinny też pić osoby, które stosują leki przeciwzakrzepowe - mikstura wzmacnia ich działanie. Może też wchodzić w reakcję z niektórymi antybiotykami, dlatego podczas kuracji najlepiej z niego zrezygnować lub zapytać o takie połączenie lekarza.
Liście bobkowe poza tym powodują spadek poziomu cukru we krwi, co może być niebezpieczne dla osób z cukrzycą, które przyjmują leki. Herbaty, wywaru i innych specyfików z liścia laurowego należy też unikać na 2 tygodnie przed planowanymi zabiegami czy operacjami. Regularnie stosowane ziele może wpływać na pracę ośrodkowego układu nerwowego.
Jeśli jesteście w ciąży, karmicie lub chcecie podawać syrop dzieciom, skonsultujcie się wcześniej z lekarzem. Pamiętajcie też, że żaden domowy syrop nie jest lekiem, a jedynie środkiem wspomagającym.
Komentarze