O ile kolacja wigilijna jest postna i dość lekka (nie licząc smażonego karpia czy kapusty z grochem), tak kolejne świąteczne dni są zdecydowanie bogatsze i tłustsze. Oprócz jedzenia częściej, ale mniejszych porcji, pomoże wam też coś innego. Zajrzyjcie do swoich szuflad i przegródek z przyprawami. Przygotowujcie codziennie ten napar, a nie będziecie musieli sobie odmawiać kolejnej dokładki serniczka. Jeśli już świętować, to na całego. 

Zioła na lekki brzuch - co wrzucić do filiżanki?

Trawienie po świątecznym obżarstwie przyspieszą zioła i przyprawy, które pobudzają wydzielanie soków trawiennych i żółci w wątrobie. Do takich ziół należy m.in.: 

  • mięta pieprzowa
  • rozmaryn
  • kminek
  • piołun
  • tymianek
  • bazylia
  • imbir 
  • mniszek lekarski
  • prawoślaz 
  • ostropest
  • koper włoski (nasiona)

Na pewno macie przynajmniej jedno z tych ziół u siebie w domu. Wiele z nich używacie na pewno do przyprawiania dań. W przyprawie do piernika często pojawia się anyż. Ma on charakterystyczny, słodko-korzenny smak, który niektórym przypomina smak syropu na gardło. Skojarzenia, ze względu na bogate właściwości anyżu, są całkiem trafne. 

Jak działa napar z anyżu?

Ziarna anyżu, oprócz tego, że wzmagają produkcję soku żołądkowego, działają też wiatropędnie i rozkurczowo. Wiedzą o tym wszystkie młode mamy i niemowlęta, które zwykle mają okazję dość wcześnie ich spróbować na kolkę jelitową. Napar z anyżu pomoże też:

  • zwalczyć ból brzucha
  • usunąć zgagę
  • pozbyć się nudności i zaparć

Anyżowa herbatka ma też inne korzyści:

  • działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo (w tym na bóle miesiączkowe)
  • rozgrzewa i pobudza krążenie
  • łagodzi kolki i wspiera walkę z chorobami jelit
  • zwiększa laktację u karmiących mam

Napój z anyżu poza tym pomaga przy dolegliwościach górnych dróg oddechowych. Działa wykrztuśnie oraz łagodzi objawy zapalenia oskrzeli i krtani.

Jak zrobić napój z anyżu?

Zalejcie 2 łyżeczki mielonych nasion anyżu 1 szklanką wody. Zagotujcie i gotujcie przez kolejne 10 minut. Następnie odcedźcie wywar. Pijcie maksymalnie 3 razy dziennie po pół szklanki. Jeśli nie przepadacie za charakterystycznym, „aptecznym” smakiem anyżu, możecie go zamaskować plastrem pomarańczy i niewielkim dodatkiem miodu lub zmieszać czarną herbatę liściastą z ziarnami anyżu i zrobić taki, mieszany napój. Napar będzie słabszy, ale również przyniesie ulgę.