Ogórki nie są zbyt trudnym warzywem w uprawie. Metodą prób i błędów każdy działkowicz czy nawet początkujący ogrodnik w końcu otrzyma uginający się od plonów krzaczek. Zanim to jednak nastąpi, poznajcie 3 najpopularniejsze pułapki, jakie czyhają na hodowców w ogórkowych krzaczkach i koniecznie sprawdźcie nasz supernawóz za półdarmo, który pobudzi kwitnienie warzyw na grządkach. 

3 najczęstsze błędy podczas uprawy ogórków

Błędy te najczęściej dotyczą wysiewu, podlewania (w tym nawożenia) i stanowiska. To 3 kwestie, które mogą być najbardziej problematyczne. 

  • Zbyt późny wysiew

Na wysiew ogórków nie można czekać zbyt długo. Im późniejszy wysiew, tym wolniejszy wzrost ogórków - na plony możecie się nie doczekać, a kolejna szansa dopiero za rok (ogórki to warzywa jednoroczne). Z drugiej strony, warzywa są mało odporne na przymrozki. Jak to wyważyć? 

Wysiejcie ogórki, gdy nie ma zagrożenia przymrozkami. Warzywa puszczają kiełki już przy temperaturze 15-16 st. C. Pikowanie i rozsadę należy przeprowadzić w 2. połowie kwietnia (czyli właśnie teraz). Pamiętajcie, by rozsada miała dość ciepło. Temperatura w pomieszczeniu nie powinna spaść do 13 st. C, bo wtedy sadzonki przestaną rosnąć. 

Do gruntu wysiewajcie ogórki po tzw. zimnej Zośce (zimnych ogrodnikach) - od 2. połowy maja do 1. połowy czerwca, gdy nie ma już ryzyka przymrozków. Jeśli obawiacie się, że powrócą, siejcie je partiami. Wysiana najpóźniej partia ma największą szansę przetrwać i dać zadowalający plon. 

  • Nieodpowiednie stanowisko

Warzywa lubią światło, ale nie tolerują pełnego nasłonecznienia, ani zbyt zacienionego miejsca. Zbyt duże słońce skróci czas kwitnienia, a cień spowoduje, że rośliny nawet nie wykiełkują, a jeżeli już, to nie będą rosły prawidłowo (na plon trzeba będzie dłużej poczekać). Optymalne stanowisko dla ogórków to jasny półcień.

  • Za dużo lub za mało wody

Ogórki w 87% składają się z wody, więc do wzrostu i aby dobrze smakowały, potrzebują jej sporo. Nadmiar wody prowadzi jednak do gnicia korzeni, a zraszanie liści czy zbyt obfite podlewanie do chorób grzybowych (zgnilizny czy szarej pleśni). Zbyt mała ilość wody powoduje, że wyrośnięte już ogórki są gorzkie. Jak więc podlewać warzywa? Róbcie to obficie w okresie wzrostu i plonowania, ale oszczędnie podczas kwitnienia. Podczas deszczu podlewanie możecie ograniczyć, ale podczas suszy ogórki będą wymagać częstszego, za to mniejszą ilością wody (ogórki nie lubią przelania). Powinna ona mieć temperaturę pokojową. 

Przy okazji podlewania istotne jest też nawożenie. To nieodłączna część pielęgnacji ogórków. W glebie powinno być wystarczająco dużo azotu. Dobrym rozwiązaniem jest jesienne nawożenie obornikiem, który oprócz azotu zawiera też inne cenne składniki, które lubią ogórki. Wpływają one również na ich wygląd (ładny, regularny kształt). Aby pobudzić kwitnienie, które wpływa na ilość plonów, zastosujcie wydajny, cukrowy nawóz do ogórków.

Naturalny nawóz do ogórków z cukru

Glukoza, którą zawiera cukier, sprawia, że ogórki chętnie i obficie wydają nowe pąki kwiatowe, z których później zawiązują się owoce. W litrze wody o pokojowej temperaturze rozpuśćcie 1 łyżkę stołową cukru. Nawóz cukrowy stosujcie w okresie wzrostu i kwitnienia co 2-3 podlewania (średnio co miesiąc). Co ciekawe, cukier przedłuża też żywotność kwiatów ciętych. Aby cieszyć się nimi dłużej, wsypcie łyżeczkę do wazonu z bukietem i wymieszajcie. 

Ogórki oprócz glukozy potrzebują również azotu (w 1. fazie wzrostu), a potem fosforu. Dobrym naturalnym nawozem do ogórków z fosforem będzie popiół drzewny. Nie zaszkodzi on przy okazji odczynowi gleby, na której rosną ogórki (ogórki lubią zasadowe pH, takie samo, jak pH popiołu).