Od kilku sezonów macie problem ze swoimi roślinami, ale na kwiatach i liściach nie ma żadnych oznak chorób? To może być robota latających natrętów, często mylonych z owocówkami. Muszki, podobnie jak cała przyroda, zaczynają działać wiosną i okradać wasze rośliny ze składników odżywczych, ale nie to jest najgorsze. Sprawdźcie, co to za intruzi i jak się ich pozbyć. 

Co to za czarne muszki przy doniczce i dlaczego nie wolno ich ignorować?

Jeśli zauważycie wokół swoich doniczek niewielkie czarne muszki, czas wszcząć alarm - to ziemiórki. Niekoniecznie świadczą one o zaniedbaniu aktualnych roślin. Ziemiórki najczęściej przynosimy z zakupów, z nową rośliną doniczkową. Owady składają jaja w podłożu - szczególnie chętnie w torfowym, które jest wyjątkowo chłonne i wilgotne - bardzo przyjazne larwom ziemiórek. Poczwarki w ciągu kilku dni osiągają dorosły wiek i składają własne jaja do podłoża. 

Przesuszenie podłoża wcale nie rozwiązuje problemu, a wręcz może go zaostrzyć. Larwy ziemiórek w przesuszonym podłożu „mszczą” się na roślinie, podgryzając korzenie - to w nich szukają składników odżywczych. Uszkodzone korzenie prowadzą z kolei do marnienia i umierania rośliny. A to wszystko dzieje się poza zasięgiem naszego wzroku, czyli wewnątrz doniczki.  

Jak pozbyć się ziemiórek? „Poczęstujcie” je mocnym naparem

Aby zwalczyć problem, wykorzystajcie napar, który sami nieraz na pewno piliście np. na problemy z żołądkiem, ale w lżejszej wersji. Podlewajcie zainfekowane rośliny skoncentrowanym naparem z rumianku. W 1/2 litra wrzątku zaparzcie 8 torebek suszonego rumianku. Wystudźcie i podlejcie takim naparem roślinę 2-3 razy w ciągu 10-14 dni.

Możecie też dodatkowo wzmocnić napar (a przy okazji samą roślinę z dzikimi lokatorami w środku) zielem skrzypu. Dorzućcie do wrzątku 2-3 torebki suszonego skrzypu. Jego również ziemiórki nie lubią. 

Inny, czosnkowy sposób na muszki przy roślinach

Ziemiórki oprócz rumianku nie znoszą też zapachu czosnku. Wzmocnijcie więc zainfekowaną roślinę doniczkową czosnkową miksturą. Rozgniećcie główkę czosnku i zalejcie 1-2 szklankami wrzątku. Odłóżcie do zaparzenia. Gdy napar wystygnie, przelejcie do do 1,5-2 l butelki i uzupełnijcie przegotowaną, ale chłodną wodą. Aby pozbyć się już latających szkodników, wykorzystajcie też żółte lepy na muchy - ten kolor przyciąga, a lep zatrzymuje ziemiórki.