Zimą nikt nie siedzi i nie odpoczywa na balkonie - ewentualnie wychodzi tam na chwilę. Wtedy można odnieść wrażenie, że oddajemy balkon pod „opiekę” gołębiom i innym ptakom - nie zajmujemy się wtedy ich przepędzaniem czy czyszczeniem zaschniętych „pamiątek”, jakie zostawiły. Marzec, zanim ptaki zaczną się rozmnażać i zakładać gniazda, to idealny moment. Balkony, szczególnie w opuszczonych mieszkaniach, traktują one jak swój dom. Jak posprzątać balkon i przy okazji temu zapobiec?

Jak zapobiec gołębiom na balkonie? 

Jedną z najskuteczniejszych metod jest siatka montowana na całej szerokości i wysokości balkonu. Jest to jednak dość kosztowna sprawa. Nieco tańsze, a równie skuteczne są kolce. Gołębie z reguły unikają najeżonych kolcami obszarów.

Ptaki nie przepadają też za taśmami holograficznymi. W ramach dekoracji balkonu na wiosnę możecie więc je wykorzystać - najlepiej, by powiewały na wietrze. Błyszczącą taśmę zastąpi również folia aluminiowa. Połyskująca w świetle folia odstraszy zwierzęta - możecie obłożyć nią poręcz balkonu. Pomóc mogą również latawce w kształcie ptaków, wiatraczki i inne ruchome i szeleszczące gadżety, które można np. wetknąć w doniczkę.

Innym, babcinym sposobem na ptaki na balkonie są kulki z naftaliny (rozmieśćcie je po kątach i na parapetach) oraz systematyczne przemywanie poręczy czy podłóg roztworem octu. Trzeba to robić regularnie, bo ocet na wolnym powietrzu szybko wietrzeje. 

Sprzątanie balkonu po zimie - robimy domowy detergent

Sprzątanie balkonu rozpocznijcie od usunięcia z niego wszystkich sprzętów. Przenieście je do domu. Wypierzcie poszewki na poduszki i inne tekstylia. Następnie omiećcie podłogi, poręcze i miejsca na doniczki szczotką z twardym włosiem, by pozbyć się resztek kurzu, piasku i pyłu. Balkon powinien już wyglądać nieco lepiej, ale to wciąż nie jest błysk. 

Choć producenci bardzo by tego chcieli, nie potrzeba osobnego środka do sprzątania balkonu i każdej powierzchni w domu z osobna. Przygotujcie specjalny, uniwersalny domowy detergent do mycia płytek i elewacji: wymieszajcie 1 litr ciepłej wody z 1 łyżką płynu do mycia naczyń i 1-2 łyżkami soku z cytryny. Płynu do naczyń nie może być zbyt dużo, bo po umyciu trudno wam będzie spłukać balkon z piany i pozostaną zacieki. Płyn usunie wszystkie zabrudzenia, w tym te po gołębiach i pozostawi przyjemny zapach. Tym samym środkiem umyjecie również meble balkonowe i płytki ceramiczne w domu. 

Sprzątanie balkonu po gołębiach

Ostatnie mycie balkonu, z myślą o gołębiach, możecie przeprowadzić inną mieszanką. Połączcie ciepłą wodę z octem w proporcji 1:3 (1 część octu na 3 części wody). Umyjecie nią dokładnie fugi, a przy okazji odkazicie w ten sposób balkon i gołębie przez jakiś czas nie będą was odwiedzać. Taką mieszanką możecie też na szybko spryskiwać co jakiś czas kąty i ściany na balkonie. 

Gołębie nie cierpią również zapachu eukaliptusa, mięty pieprzowej i cytryny. W cieplejsze dni, gdy spędzacie na balkonie więcej czasu, możecie też przy okazji rozpalić w kominku zapachowym mieszankę neutralnego oleju z dodatkiem olejków eterycznych lub używać dyfuzora na olejki z tymi zapachami. Najbliżsi sąsiedzi na pewno nie będą narzekać na taki aromat - a wręcz będą wam wdzięczni, gdy wyjaśnicie im, w jakim dokładnie celu go rozpylacie. Sprzątanie balkonu po zimie będzie czystą przyjemnością. Przygotujcie go na wiosnę i letnie wieczory.