Flaki to wspaniałe i sycące danie obiadowe. Dobrze przyprawione, miękkie, podane ze świeżym pieczywem króluje na polskich stołach od lat. Ta kultowa potrawa PRL-owskich przyjęć jest dość prosta w przygotowaniu, jednak wymaga dobrej jakości składników i przestrzegania pewnej zasady podczas gotowania.  

Jakie mięso nadaje się na flaczki? 

Główny składnik flaków to żołądek wołowy, który do sprzedaży jest oczyszczany i krojony w niewielkie, poprzeczne paski. Te podroby warto kupować tylko w sprawdzonych sklepach, chodzi tu o aspekt świeżości, jakości i porządnego przygotowania mięsa. 

Oczywiście kupne flaki powinno się jeszcze dodatkowo oczyścić w domu. W tym celu odkrójcie przyrosty tłuszczu i niekorzystnie wyglądające części, a następnie wypłuczcie dokładnie mięso pod bieżącą, zimną wodą

Co zrobić, by flaki wyszły miękkie? 

Gdy macie dobrej jakości, czyste podroby, to jesteście w połowie drogi do sukcesu. Teraz wystarczy odpowiednio ugotować krowie żołądki, by stały się prawdziwym przysmakiem na talerzu. Aby flaki były delikatne, należy je długo gotować. Dwie godziny w ich przypadku to standard, który pozwoli uzyskać pożądaną miękkość. Zatem ustawcie mały płomień i uzbrójcie się w cierpliwość. 

Najczęściej popełnianym błędem, podczas gotowania tej potrawy, jest niewłaściwy moment jej posolenia. Jeżeli zrobicie to na początku, wówczas flaczki będą twardawe nawet po dwóch godzinach spędzonych w kuchni. To danie przyprawia się dopiero pod koniec gotowania, kiedy podroby są już odpowiednio miękkie. 

Czym przyprawić flaki? 

Właściwe przyprawy to podstawa pysznych flaków, bez nich zapach i smak tego dania nie zachęca do jedzenia. Zabierając się do gotowania podrobów, warto uzbroić się w następujące przyprawy: 

  • pieprz  
  • majeranek  
  • słodka i ostra papryka  
  • gałka muszkatołowa  
  • ziele angielskie  
  • liście laurowe 
  • koncentrat pomidorowy