Pieniążek to roślina doniczkowa dość łatwa w uprawie, która sprawdzi się praktycznie w każdym domu. Pilea peperomioides zwraca uwagę oryginalnym pokrojem – kształt jej liści przypomina monety. W naturze pieniążek rośnie w wilgotnych warunkach i temperaturze do 10°C. W domowej uprawie bardzo dobrze będzie się rozwijał w terrarium albo jako jeden z gatunków "lasu w słoiku". Miłośnicy kotów oraz psów mogą być spokojni. To roślina nietoksyczna, zupełnie bezpieczna dla futrzastych pupili.

Pieniążek, czyli pilea peperomioides - wymagania

Jak pielęgnować tę uroczą roślinę? Pieniążek lubi:

  • stanowisko jasne z rozproszonym światłem (idealne są okolice parapetu okna wschodniego lub zachodniego)
  • żyzne, luźne podłoże, nietrzymające długo wody
  • regularne zraszanie liści, szczególnie, jeśli wokół rośliny jest mała wilgotność powietrza
  • podlewanie 2-3 razy w tygodniu (albo gdy 2 cm wierzchniej warstwy ziemi są zupełnie suche)
  • w sezonie wegetacyjnym zasilanie organiczną odżywką do roślin zielonych 

Jak dbać o pieniążek, żeby dobrze się rozwijał?

Jeśli hodujecie pilea w pobliżu okna na parapecie, warto pamiętać o częstym przekręcaniu doniczki. Dzięki temu wzrost liści będzie następował równomiernie w każdą ze stron i wasz pieniążek po pewnym czasie zacznie przypominać idealne malutkie drzewo. 

Pieniążek to roślina, która wiosną i wczesnym latem rozwija się bardzo intensywnie. Wymaga zatem odpowiedniej ilości składników odżywczych, aby jej liście były duże, zdrowe, błyszczące oraz gęsto rozmieszczone. Od kwietnia do października warto nawozić pieniążek raz na 2 tygodnie. 

Jak często podlewać pieniążek?

Najlepiej nawadniać pieniążek dość często, ale małymi dawkami przefiltrowanej wody. Między kolejnymi podlewaniami pozwólcie ziemi przeschnąć. Nadmiar wilgoci może prowadzić do gnicia korzeni i pędów. W przypadku pilea bardzo dobrze sprawdza się podlewanie od dołu, czyli zanurzanie doniczki z rośliną w misce z wodą, żeby podłoże nasiąkło, a następnie odlewanie pozostałej wody. 

Roślina toleruje chwilowe przesuszenie, więc nie martwcie się, jeśli musicie wyjechać na kilkanaście dni i nie macie nikogo do opieki nad pieniążkiem. Po powrocie wystarczy, że nawodnicie pilea metodą od dołu, jak to zostało opisane. 

Co zrobić, gdy pieniążek gubi liście?

Jeśli po zimie wasz pieniążek marnieje i traci liść za liściem, najwyższy czas zacząć podlewać go domową odżywką wzmacniającą. Naturalny nawóz zrobicie ze skórek od bananów oraz wody. Ważne, żeby owoce pochodziły z uprawy ekologicznej (wtedy macie pewność, że skórki nie zawierają pestycydów, które mogłyby dodatkowo zaszkodzić roślinie). Bananowe skórki zawierają cały szereg pierwiastków, które rewelacyjnie wzmacniają na rośliny – m.in. potas, fosfor, magnez, wapń, siarkę oraz kwas krzemowy.

Weźcie 3 skórki po bananach i zalejcie je taką ilością ciepłej wody z czajnika, żeby nic nie wystawało ponad jej powierzchnię. Miksturę odstawcie na 2 doby w ciemne miejsce. Po upływie tego czasu, wyciągnijcie pociemniałe skórki i podlejcie niewielką ilością bananowej wody swoje okazy. Taką organiczną odżywkę możecie stosować 1 raz w tygodniu. Szybko zauważycie, że poprawia się kondycja pieniążka i roślina zaczyna wypuszczać nowe liście. Woda bananowa sprawdzi się wam też w pielęgnacji innych roślin doniczkowych i ogrodowych, np. skrzydłokwiatubegonii, draceny, paproci, a nawet róż.