Rosół jest przykładem zupy, która nigdy się nie marnuje. Gdy zostanie go trochę w garnku po niedzielnym obiedzie, z powodzeniem można go wykorzystać do ugotowania kolejnej zupy, na przykład pomidorowej, albo użyć jako bazy do aromatycznego sosu. Jednak są zupy, składające się z takich produktów i przypraw, które w ogóle nie współgrają z rosołem. Takie połączenie może się skończyć kulinarną katastrofą i pewnie zniechęciłoby was do rosołu na długo. 

Jakich zup nie powinno się gotować na rosole?

Kiedy zastanawiamy się, do jakiej zupy rosół w ogóle nie będzie pasował, warto zdać się na intuicję. Smak bulionu niezbyt dobrze komponuje się z wędzonym boczkiem i kiełbasą, dlatego nie należy przyrządzać na przykład kartoflanki na rosole. Zupę tę gotuje się właśnie na kiełbasie, boczku oraz oczywiście ziemniakach. Dodatek mięsnego wywaru mógłby zdominować smak tych pysznych składników. 

Nie ma potrzeby dodawać rosołu do zup gotowanych na zakwasie, który sam w sobie ma bardzo intensywny i przyjemny smak. Dlatego nie polecamy gotować żurku z dodatkiem rosołu - może on złagodzić charakterystyczny, kwaśny smak tej zupy i sprawić, że wyjdzie ona bardzo tłusta. Rosołu absolutnie nie próbujcie wykorzystywać do zrobienia chłodnika i zupy śledziowej na zimno. W tym przypadku może to się skończyć prawdziwą katastrofą - dania te w ogóle nie będą się nadawały do zjedzenia. 

Do czego można wykorzystać rosół? 

Na szczęście na rosole można ugotować wiele innych zup oraz dań, które bardzo zyskują dzięki temu na smaku. Poniżej podajemy kilka z nich:

Uważajcie przy gotowaniu zupy jarzynowej na rosole, jeśli wśród waszych gości znajdują się jarosze - osoby, które nie jedzą mięsa, nie jedzą także tradycyjnego rosołu ani zup, które są na nim ugotowane.