Mielone podaje się w polskiej kuchni na zmianę ze schabowymi. Trudno się dziwić, są przecież pyszne, proste w przygotowaniu i bardzo pożywne. Usmażone wcześniej kotlety, czekają zazwyczaj na spożycie kilka dni w lodówce. A jak wiadomo, takie warunki nie sprzyjają zachowaniu soczystości. 

Jak odgrzewać kotlety mielone, by były jeszcze lepsze? 

Wiele osób po wyciągnięciu kotletów z lodówki wkłada je po prostu do kuchenki mikrofalowej. Taki zabieg oczywiście podgrzeje danie, jednak dodatkowo je wysuszy. Zatem, jak odgrzać kotlety, by były wilgotne w środku, miękkie i pełne smaku? 

Na natłuszczonej patelni rozgrzejcie odrobinę wody. Włóżcie do niej zimne kotlety i przykryjcie pokrywką. Pozwólcie działać wytworzonej parze i nawilżać te mięsne pyszności. Na koniec dodajcie jeszcze nieco tłuszczu i delikatnie obsmażcie mielone. Dzięki temu działaniu, wasze kotlety będą wyjątkowo soczyste w środku oraz rumiane i chrupiące na zewnątrz. Zdecydowanie lepsze niż pierwszego dnia. 

Jakie mięso wybrać, by kotlety były smaczne i soczyste? 

Aby przygotować smakowitą potrawę, musicie postawić na jakość jej głównego składnika. Gotowe, mielone mięso z supermarketu to rozwiązanie awaryjne, gdy brakuje wam czasu i możliwości kupna czegoś lepszego. 

Warto jednak wybrać się do sklepu mięsnego lub do rzeźnika i tam kupić słuszny kawałek mięsa wieprzowego, które następnie zmielicie w domu. Ważne, by mięso miało w sobie trochę tłuszczu, który sprawia, że danie jest jeszcze bardziej smaczne i wilgotne.